Rapka: Nowa epoka dziwacznej polityki monetarnej
W polityce monetarnej najważniejszych banków centralnych, od czasów kryzysu z 2008 roku, doszło do wielu istotnych zmian.
Shostak: Banki centralne w rzeczywistości nie kontrolują stóp procentowych
Bank centralny nie może kontrolować podstawowej stopy procentowej wyznaczanej przez preferencje czasowe ludzi.
Rapka: Upolitycznienie inwestycji - sposób na problemy gospodarcze?
Jakie byłyby skutki wyposażenia NBP w nowe instrumenty polityki monetarnej?
Sieroń: Pieniądze z helikoptera
W ubiegłym roku pisaliśmy o wprowadzeniu przez niektóre banki centralne ujemnych stóp procentowych do swoich instrumentariów. Ponieważ kroki te nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, a wręcz mogły osłabić kondycję sektora bankowego, toczy się debata na temat użycia kolejnej nietypowej broni w bohaterskiej walce z presją deflacyjną. Chodzi oczywiście o pieniądze z helikoptera (ang. helicopter money), zwane również pieniądzem helikopterowym czy finansowaniem monetarnym (ang. monetary finance)
Shostak: Czy wzrost zamówień na dobra kapitałowe jest skutkiem błędnych decyzji inwestycyjnych?
Nie ulega wątpliwości, że wzrost jakości oraz ilości używanych narzędzi i maszyn (czyli dóbr kapitałowych) jest kluczowy dla zwiększenia ilości towarów i usług. Jednak czy zawsze jest to dobry znak dla wzrostu gospodarczego? Czy zawsze jest to korzystne dla procesu tworzenia dobrobytu?
Machaj: Rozdział 15. podręcznika „Wolna przedsiębiorczość” - bank centralny
Banki centralne podejmują rozmaite operacje finansowe, które sprawiają, że inflacja osiąga większe lub mniejsze poziomy. Niektóre z banków centralnych na świecie poza celem inflacyjnym mogą również mieć wpisane cele wzrostu gospodarczego, stabilności makroekonomicznej, utrzymywania stałego kursu walutowego, czy też niskiego bezrobocia. Praktyka ich działania na całym świecie sprowadza się jednakże zazwyczaj do regulowania poziomów inflacji. Choć tak naprawdę równie istotnym celem jest kształtowanie i wspieranie całego sektora bankowego.
Earle: Wirtualny Weimar – hiperinflacja w świecie gier wideo
Peter C. Earle analizuje hiperinflację, która miała miejsce w wirtualnym świecie Diablo 3 w 2013 r., i doprowadziła do krachu wirtualnej ekonomii w grze.
Hollenbeck: Dlaczego nieśmiałe reformy banków centralnych nie zadziałają
Obecnie przeżyliśmy już sto lat z bankiem centralnym i musimy stwierdzić, że nie tylko nie wprowadził równowagi, a wręcz stworzył z bankowości z rezerwą cząstkową jeszcze większego i podlejszego mistrza. Dowody na to są oczywiste, a reforma systemu nie stanowi rozwiązania. Jedynie zniesienie tej instytucji przywróci nasz system gospodarczy na właściwą ścieżkę.
Howden: Nadmierne oszczędzanie kontra niskie oprocentowanie
Większość ekonomistów wyjaśniających skąd wzięła się nierównowaga, która doprowadziła do obecnego kryzysu, dzieli się na dwie grupy. Ekonomiści szkoły austriackiej znajdują się na wyjątkowej pozycji, ponieważ mogą pogodzić te dwie grupy...
Benedyk: Ujemne stopy procentowe Europejskiego Banku Centralnego
"Od 11 czerwca 2014 roku Europejski Bank Centralny stosuje ujemne (-0,1%) oprocentowanie wobec środków zgromadzonych przez banki komercyjne na depozycie (deposit facility — DF) w EBC. Wydawać by się mogło, że dokonała się wielka rewolucja i strefa euro znalazła się poza obszarem działania preferencji czasowej wymuszającej dodatnie oprocentowanie. Takie mniemanie jest jednak błędne z kilku powodów"
Ravier: Lekcja historii bankowości
Banki centralne zostały oficjalnie utworzone, aby zapewnić stabilność oraz pełne zatrudnienie. Niemniej jednak w wieku XX byliśmy świadkami największego poziomu inflacji w historii ludzkości, podczas gdy bezrobocie cyklicznie powracało. Było to spowodowane polityką monetarną praktykowaną przez władze monetarne. Porażka banków centralnych podczas ostatniego globalnego kryzysu jest ewidentna. Mam nadzieję, że artykuł ten rozpocznie prawdziwą debatę na temat właściwego systemu bankowego.
Machaj: Niezależność banku centralnego a sprzedaż polityki
Jałowość obecnej sytuacji polega na tym, że wielu ludziom wydaje się, iż doszło do kolejnego ujawnienia afery o „kręceniu lodów”. Powinniśmy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że w kwestii państwowej produkcji pieniądza „lody są kręcone” permanentnie i legalnie, a personalia niczego tutaj nie zmienią. Obecne wypłynięcie taśm ma na celu właśnie przede wszystkim zmiany personalne. Najwyraźniej ktoś chce zgłosić swoją kandydaturę na nowego cukiernika. Tymczasem warto pamiętać, że nie o zmianę cukiernika chodzi, a o zmianę dużo głębszą i poważniejszą: o urynkowienie produkcji pieniądza i oderwanie jej od decyzji jakiejkolwiek państwowej instytucji. Obojętnie, czy ministerialnej, czy „niezależnej”. Jeśli oczywiście naszym celem jest stworzenie stabilnego otoczenia bankowego i finansowego dla polskiej gospodarki.
Benedyk: Bank centralny i dług publiczny
Warto zauważyć, że możliwość skupu długu to nie jedyna wątpliwa zmiana proponowana w ustawie o NBP. Według prof. K. Rybińskiego szykuje się także takie poszerzenie kompetencji zarządu NBP, które prowadzi do stworzenia drugiego kanału polityki pieniężnej w ramach walki o „poprawę stabilności systemu finansowego”. Taka zmiana sprawia, że prezes NBP mógłby prowadzić ekspansywną politykę pieniężną, nawet jeśli nie wyraziłaby na to zgody Rada Polityki Pieniężnej. Wszystko wskazuje więc na to, że zamiast ograniczać kompetencje władz państwowych w systemie pieniężnym, będziemy raczej zmierzać w odwrotnym kierunku.
Czy Polska powinna przystąpić do strefy euro?
Narodowy Bank Polski wcale nie musi okazać się dla polskich obywateli instytucją bardziej godną zaufania niż Europejski Bank Centralny. Monopol złotego i NBP ma bardzo podobne szkodliwe konsekwencje dla gospodarki co monopol euro i EBC. Wszystkie korzyści z integracji walutowej da się osiągnąć bez angażowania się w polityczne, zbiurokratyzowane twory o ponadnarodowym zasięgu. Wymagałoby to jednak gruntownej przebudowy obecnego systemu bankowego w stronę radykalnej poprawy ochrony praw własności prywatnej i poszanowania wolności gospodarczej.
Shostak: Czy helikopter Bena Bernankego powinien wylądować?
Według przewodniczącego Fedu Bena Bernanke zbyt wczesne wycofanie się z użycia agresywnych środków polityki monetarnej stanowiłoby zagrożenie dla odbudowy gospodarczej. Przedstawiona powyżej analiza potwierdza jednak fakt, że im wcześniej Fed zrezygnuje z luźnej polityki monetarnej, tym lepiej dla podstaw amerykańskiej gospodarki. Radykalna zmiana obecnego luźnego podejścia, pozytywnie wpływając na twórców bogactwa jednocześnie podkopałaby różne nieproduktywne działania pochłaniające zasoby.
Herbener: Zostawcie produkcję pieniądza rynkowi!
Obecnie nikt nie potrafi przewidzieć, jak będzie działał system pieniądza towarowego oraz certyfikatów pieniężnych, jeżeli pozwoli się prywatnym przedsiębiorcom na ich produkcję. Podobnie sprawa miała się w 1900 r. — nikt nie był w stanie powiedzieć, jak będzie wygląda produkcja samochodów w XXI wieku. Wiemy na pewno jedynie to, że będzie to produkcja pieniądza regulowana przez rachunek zysków i strat, która będzie zaspokajać potrzeby społeczeństwa. Inflacja monetarna oraz ekspansja kredytowa, możliwe w systemie elastycznej waluty, które wciąż nękają naszą gospodarkę, odejdą w zapomnienie.
Rockwell: Bliźniacze demony
Nieczęsto omawia się rozwój wojny totalnej w połączeniu z rozwojem współczesnej bankowości centralnej, która — pomimo że poprzedzające ją systemy istniały dużo wcześniej — rozwinęła się w pełni w tym samym stuleciu. To, że wiek wojny totalnej zbiegł się w czasie z wiekiem bankowości centralnej, niekoniecznie jest jednak przypadkiem.
Shostak: Czy Bernanke rzeczywiście uchronił nas przed kolejnym wielkim kryzysem?
Zdaniem Bena Bernankego, agresywna odpowiedź Fedu na kryzys finansowy uchroniła amerykańską gospodarkę od katastrofy. W rzeczywistości luźna polityka monetarna nie tylko nie ocaliła Stanów Zjednoczonych od recesji, ale doprowadziła do przedłużenia błędnych inwestycji, które od momentu podniesienia stóp procentowych były stopniowo ujawniane. Jeszcze bardziej ekspansywna polityka Fed nic by w tej kwestii nie zmieniła — zalewając system bankowy pieniądzem nie tworzy się nowych oszczędności, lecz marnuje się te, które jeszcze pozostały. Takie działanie to prosty sposób na długotrwałą stagnację, podobną do sytuacji w Japonii.
Wenzel: Bank Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych w Nowym Jorku - Opuśćmy budynek!
Na zaproszenie Banku Rezerwy Federalnej w Nowym Jorku Robert Wenzel wygłosił wykład w Liberty Room na terenie banku 25 kwietnia 2012 r. Ekonomista skomentował działania Fed z punktu widzenia austriackiej szkoły ekonomii. Poniższy tekst to notatki przygotowane do wykładu.
Rudowski: Jak wprowadzić standard złota
Hazlitt wskazał właściwy kierunek, postulując, by pozwolić na stopniowe zastąpienie starych walut przez złoto na drodze dobrowolnych decyzji uczestników rynku. Z tym podejściem wiąże się jednak pewien problem. Istnieje ryzyko, że ludzie nie porzucą walut, którymi posługują się przez całe życie. Dlatego, jeśli chcemy wprowadzić standard złota relatywnie szybko, pozwolenie ludziom na posługiwanie się żółtym metalem jako pieniądzem może nie wystarczyć. Trzeba ich do tego zachęcić. W tym artykule zaprezentowany zostanie zarys reformy pieniężnej zawierającej tego rodzaju zachęty.
Mueller: Celem inflacyjnym w mur
Garstka ekonomistów zdaje się pamiętać, że polityka monetarna bazująca na celach inflacyjnych została wdrożona z obietnicą, że niskie i przewidywalne stopy inflacji stworzą finansową i gospodarczą stabilność. Rzeczywistość nie potwierdziła tych zapewnień. Wręcz przeciwnie, cele inflacyjne odegrały kluczową rolę w nadejściu obecnego kryzysu finansowego.