
Benedyk: Polityka pieniężna Europejskiego Banku Centralnego 1999-2013
Europejski Bank Centralny poprzez swoją ekspansywną politykę na początku XXI wieku doprowadził do ekspansji kredytowej, rozłożonej bardzo nierównomiernie pomiędzy poszczególne państwa strefy euro, która zaowocowała silnym boomem, m.in. na rynku nieruchomości. Błędne inwestycje z okresu boomu doprowadziły do silnego kryzysu gospodarczego w latach późniejszych. Działania EBC od wybuchu kryzysu (wzmożone kredytowanie europejskich banków w zamian za coraz gorsze zabezpieczenie i na coraz dłuższy okres po rekordowo niskich stopach procentowych) wskazują, że rzeczywistym celem banku jest raczej ratowanie systemu bankowego aniżeli dbanie o założony cel inflacyjny.

Hollenbeck: Dlaczego nieśmiałe reformy banków centralnych nie zadziałają
Obecnie przeżyliśmy już sto lat z bankiem centralnym i musimy stwierdzić, że nie tylko nie wprowadził równowagi, a wręcz stworzył z bankowości z rezerwą cząstkową jeszcze większego i podlejszego mistrza. Dowody na to są oczywiste, a reforma systemu nie stanowi rozwiązania. Jedynie zniesienie tej instytucji przywróci nasz system gospodarczy na właściwą ścieżkę.

Hollenbeck: Jak banki centralne powodują nierówności dochodowe
"Większość publikacji na temat nierówności dochodowych opracowywana jest przez profesorów uniwersyteckich wykładających na wydziałach socjologii. Wyróżnili oni w tej materii takie czynniki, jak wpływ technologii, zmniejszona rola związków zawodowych, spadek realnej wartości płac minimalnych, oraz ulubionego przez wszystkich kozła ofiarnego — rosnące znaczenie Chin. Czynniki te mogły odegrać znaczną rolę, ale tak naprawdę istnieją dwie inne większe przyczyny tak dużej rozbieżności pomiędzy wielkościami dochodów. Jedna z nich jest i pożądana, i zasadna,podczas gdy druga jest jej przeciwieństwem".

Benedyk: Ujemne stopy procentowe Europejskiego Banku Centralnego
"Od 11 czerwca 2014 roku Europejski Bank Centralny stosuje ujemne (-0,1%) oprocentowanie wobec środków zgromadzonych przez banki komercyjne na depozycie (deposit facility — DF) w EBC. Wydawać by się mogło, że dokonała się wielka rewolucja i strefa euro znalazła się poza obszarem działania preferencji czasowej wymuszającej dodatnie oprocentowanie. Takie mniemanie jest jednak błędne z kilku powodów"

Machaj: Niezależność banku centralnego a sprzedaż polityki
Jałowość obecnej sytuacji polega na tym, że wielu ludziom wydaje się, iż doszło do kolejnego ujawnienia afery o „kręceniu lodów”. Powinniśmy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że w kwestii państwowej produkcji pieniądza „lody są kręcone” permanentnie i legalnie, a personalia niczego tutaj nie zmienią. Obecne wypłynięcie taśm ma na celu właśnie przede wszystkim zmiany personalne. Najwyraźniej ktoś chce zgłosić swoją kandydaturę na nowego cukiernika. Tymczasem warto pamiętać, że nie o zmianę cukiernika chodzi, a o zmianę dużo głębszą i poważniejszą: o urynkowienie produkcji pieniądza i oderwanie jej od decyzji jakiejkolwiek państwowej instytucji. Obojętnie, czy ministerialnej, czy „niezależnej”. Jeśli oczywiście naszym celem jest stworzenie stabilnego otoczenia bankowego i finansowego dla polskiej gospodarki.

Benedyk: Bank centralny i dług publiczny
Warto zauważyć, że możliwość skupu długu to nie jedyna wątpliwa zmiana proponowana w ustawie o NBP. Według prof. K. Rybińskiego szykuje się także takie poszerzenie kompetencji zarządu NBP, które prowadzi do stworzenia drugiego kanału polityki pieniężnej w ramach walki o „poprawę stabilności systemu finansowego”. Taka zmiana sprawia, że prezes NBP mógłby prowadzić ekspansywną politykę pieniężną, nawet jeśli nie wyraziłaby na to zgody Rada Polityki Pieniężnej. Wszystko wskazuje więc na to, że zamiast ograniczać kompetencje władz państwowych w systemie pieniężnym, będziemy raczej zmierzać w odwrotnym kierunku.

Hollenbeck: Banki centralne a ogólny poziom cen
Przedstawiciele banków centralnych i ekonomiści wciąż wierzą, że gospodarką można zarządzać poprzez manipulację ogólnym poziomem cen. Tymczasem to ceny relatywne, a nie ogólny poziom cen, stanowią klucz do zrozumienia gospodarki.

Cochran: Bez wiwatów na cześć Yellen
Nominacja Janet Yellen, mocno przekonanej o podwójnym mandacie Fedu, na szefa Systemu Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych, ożywiła jeden z argumentów keynesizmu głoszący, że inflacja jest lekarstwem na bezrobocie.

Casey: Niszczenie waluty
Należy zauważyć, że bez względu na jakiekolwiek przyszłe ograniczenie ekspansji monetarnej, siły inflacyjne działają już w systemie. To bez znaczenia, czy Rezerwa Federalna zakończy wdrażanie swojej „wysoce akomodacyjnej polityki monetarnej”. Jej przeszłe działania będą miały wyraźny wydźwięk w przyszłości.

Howden: Fed w 2012 roku
Jeżeli stan gospodarki ulegnie poprawie, sektor bankowy będzie zwiększał ilość pożyczek ponad swoje rezerwy, wywołując presję inflacyjną na ceny. Jeśli jej stan nie ulegnie poprawie, Fed nie będzie w stanie zbyć swoich aktywów niskiej jakości, co sprawi, że ceny nadal będą ulegać presji inflacyjnej. Rozwiązanie typu win-win przeradza się w scenariusz lose-lose — obustronnej porażki. W temacie Fedu rok 2012 sygnalizuje, że system bankowy może podejmować kroki w celu zrobienia użytku ze swoich rezerw. Przejście z depozytów trzymanych w Fedzie na walutę sygnalizuje, że banki odzyskują chęć do ponownego rozpoczęcia działań kredytowych. Te pożyczki zwiększają zasoby gotówki będące w posiadaniu ludzi i ostatecznie spowodują wystąpienie presji inflacyjnej.

Cochran: Bernanke - kadencja porażek
Według Washington Post Fed jest „instytucją, która służyła nam dobrze przez dziesięciolecia”. Jednak sprawa ma się całkiem inaczej. Fed został powołany w celu ochrony wartości dolara i unikania cykli koniunkturalnych. Od momentu powstania Fedu, rzeczywista wartość dolara spadła o ponad 87 procent, obecnie, w porównaniu z rokiem 1913, posiadając moc nabywczą o wartości niższej niż 13 centów. Już od połowy lat 90. nadmiernie rozrzutna polityka monetarna spowodowała lub ułatwiła powstanie dwóch istotnych okresów wzrostu i spadku koniunktury z towarzyszącymi im bańkami — dot.com, a następnie na rynku nieruchomości.

Shostak: Nie ocalą nas wymogi kapitałowe
wprowadzenie nowych regulacji przez Fed nie jest w stanie doprowadzić ani do ustabilizowania obecnego system monetarnego, ani zapobiec finansowym zawirowaniom. Głównym czynnikiem, który wywołuje niestabilność w nowoczesnym systemie bankowym, jest obecny standard pustego pieniądza, wspierany przez istnienie banku centralnego i pożyczki oparte na systemie bankowości rezerw cząstkowych.
Rothbard: Zapobieganie kryzysom
Jaką politykę powinien realizować rząd w latach dwudziestych? Co powinien robić, żeby zapobiec krachowi? Rothbard uważa, że najlepiej by postąpił, gdyby zlikwidował System Rezerwy Federalnej i ustanowił pieniądz mający stuprocentowe pokrycie w złocie.
Thornton: Złoto wraca do Niemiec
W styczniu niemiecki bank centralny zapowiedział, że zamierza sprowadzić do kraju część swoich rezerw złota, które obecnie przechowywane są w nowojorskiej siedzibie Fedu i całe złoto, które znajduje się we francuskim banku centralnym.
Wenzel: Bank Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych w Nowym Jorku - Opuśćmy budynek!
Na zaproszenie Banku Rezerwy Federalnej w Nowym Jorku Robert Wenzel wygłosił wykład w Liberty Room na terenie banku 25 kwietnia 2012 r. Ekonomista skomentował działania Fed z punktu widzenia austriackiej szkoły ekonomii. Poniższy tekst to notatki przygotowane do wykładu.
Howden: Dlaczego banki centralne skupują złoto?
Wypłacalność banku centralnego, będącego w posiadaniu rządowego długu, zależy od wypłacalności państw, których długi posiada. Dla banku centralnego, który niepokoi się o wartość swych aktywów, ich dywersyfikacja za pomocą złota stanowi rozsądną alternatywę.
Sadler: Upadek kapitalizmu
Wolny rynek przetrzyma kryzys po prostu dlatego, że wola produkowania i wymiany jest nieodłączną częścią natury ludzkiej. Nie ma kryzysu kapitalizmu, ale jest kryzys rządu. Dokładniej mówiąc, po konfrontacji z gospodarczą rzeczywistością wychodzi na jaw oszustwo finansowania rządu za pomocą długu. Nie chcąc zmierzyć się z kryzysem, rządy podejmą kroki, by przedłużyć obecną sytuację aż do nieuchronnej i całkowitej porażki tego oszukańczego systemu.
Lewiński: Fed ratuje Europę, czyli banki z USA
Swapy walutowe banków centralnych są rozwiązaniem tymczasowym, chwilową ulgą dla kontrahentów amerykańskich instytucji finansowych. Niestety, ta tymczasowa pożyczka nie zlikwiduje problemu zadłużenia państw Europy — może tylko odsunąć w czasie to, co nieuniknione. Czekają nas trzy scenariusze: powolna stagnacja na modłę japońską (najbardziej prawdopodobny), hiperinflacja jak w Republice Weimarskiej (o wiele mniej prawdopodobny), albo deflacja i bankructwa niewypłacalnych instytucji (niestety niemal niewyobrażalny).
Woods: Życie z Fedem: cud, miód i orzeszki?
Paniki, które występowały w Stanach Zjednoczonych w okresie po wojnie secesyjnej, były w dużej mierze rezultatem regulacji poszczególnych stanów, które zabraniały bankom otwierania oddziałów. Ograniczone do jednej placówki, a więc pozbawione należytej dywersyfikacji, były siłą rzeczy podatne na zawirowania. Kanada nie doświadczyła żadnej z podobnych panik i to pomimo nieustanowienia banku centralnego aż do roku 1934.
Bagus: Tragedia euro: UGW jako system autodestrukcyjny
Działanie Unii Gospodarczo-Walutowej można porównać do tragedii wspólnego pastwiska. Akceptowanie przez Europejski Bank Centralny obligacji rządowych jako zabezpieczenia pożyczek udzielanych bankom prowadzi do sytuacji, w której rządom opłaca się finansować swoje wydatki emisją papierów dłużnych. Kto ma większy deficyt budżetowy, ten zyskuje kosztem pozostałych.
Kubisz: Bazylea 2, 3… 100%?
W niedawnym wystąpieniu Mervyn King, prezes Bank of England, dopuścił możliwość wprowadzenia wymogu 100-procentowych rezerw depozytów. Te słowa bez wątpienia zadowalają zwolenników 100-procentowego standardu złota (ściślej — rynkowego pieniądza towarowego). Jednak kontekst wypowiedzi Kinga ukazuje różnice między jego sposobem rozumowania a poglądami sympatyków standardu złota.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- Następna