Źródło: libertarianism.org
Tłumaczenie: Tomasz Kłosiński
Tekst pochodzi z The Encyclopedia of Libertarianism (2008)
Bertrand de Jouvenel był wybitnym francuskim filozofem politycznym, badaczem społecznym i eseistą, którego pisma obejmowały szeroki zakres myśli politycznej i społecznej. Urodzony w otoczeniu elitarnym — jego ojciec, Henri, był wybitnym francuskim politykiem, dyplomatą i dziennikarzem, a matka, Sarah Boas, prowadziła słynny salon literacki — młody Jouvenel doświadczył intelektualnych wstrząsów charakterystycznych dla pokolenia, które osiągnęło pełnoletność po I wojnie światowej. Jako słynny dziennikarz wiele podróżował i przeprowadzał wywiady z wieloma czołowymi postaciami światowej polityki, w tym z Davidem Lloydem George'em, Churchillem i Hitlerem. W latach 20. i na początku lat 30. niestrudzenie pracował na rzecz pojednania francusko-niemieckiego. W tym czasie identyfikował się z umiarkowanymi socjalistycznymi nurtami politycznymi. W następstwie Wielkiego Kryzysu stawał się coraz bardziej rozczarowany i zniechęcony niezdolnością establishmentu francuskich partii politycznych do rozwiązania problemu masowego bezrobocia i przezwyciężenia wyniszczającego konfliktu partyjnego. W 1936 roku dołączył do radykalnej partii prawicowej, Parti Populaire Francais (PPF), kierowanej przez ekskomunistę Jacquesa Doriota, który zapowiadał odrodzenie Francji i przezwyciężenie politycznej „dekadencji” III Republiki Francuskiej. Jouvenel opuścił PPF jesienią 1938 roku z powodu jej poparcia dla układu monachijskiego - Jouvenel miał długoletnie osobiste i polityczne powiązania z osaczoną czechosłowacką demokracją.
Polityczne wahania Jouvenela w okresie międzywojennym i pewne wątpliwe przyjaźnie na początku wojny pomogły stworzyć wrażenie, że był on pewnego rodzaju kolaborantem podczas II wojny światowej. W rzeczywistości dołączył do ruchu oporu w swoim rodzinnym Corrèze w 1942 roku i uciekł do neutralnej Szwajcarii w 1943 roku wraz ze swoją drugą żoną, Hélène, gdy gestapo dowiedziało się o jego podziemnej działalności. To właśnie podczas szwajcarskiego wygnania napisał swoją najbardziej znaną książkę, Du Pouvoir (Traktat o władzy). Książka ta, opublikowana po francusku w 1945 r. i po angielsku w 1948 r., stała się klasykiem i pozostaje w druku do dziś. Książka Traktat wyznaczył konwersję Jouvenela na trzeźwy, konserwatywny liberalizm, który charakteryzował jego myśl przez następne trzy dekady lub dłużej. Praca ta jest jednocześnie potężnym oskarżeniem progresywistycznej negacji naturalnych i boskich ograniczeń oraz pasjonującą kroniką powstania nowoczesnego, scentralizowanego państwa. Można ją również interpretować jako pośrednią autorefleksję, potwierdzenie „starych prawd”, o których Jouvenel zdawał się zapomnieć w swojej przedwojennej gorliwości w rozwiązywaniu palących problemów społecznych i które musiał na nowo przyswoić pod wpływem gorzkich osobistych doświadczeń. Nowoczesny Minotaur, jak Jouvenel nazywał centralizujące państwo, starał się pożreć wszystkie te „autorytety duchowe i wszystkie te pośrednie siły społeczne, które kształtują, chronią i regulują życie człowieka, tym samym zapobiegając interwencji Władzy”. Klasycznie liberalna krytyka kolektywizmu Jouvenela jest zakorzeniona w bardziej dogłębnym konserwatywnym odrzuceniu tego, co rozumiał jako radykalną odmianę racjonalizmu. Taki racjonalizm charakteryzuje się redukcją ludzkiego świata do dwóch biegunów: jednostki i państwa. Te dwa aspekty troski Jouvenela o ograniczenie władzy państwowej i odzyskanie moralnych fundamentów wolności stanowiły podstawę wszystkich jego pism w okresie powojennym.
De la souveraineté, opublikowana po francusku w 1955 r. i po angielsku w 1957 r., jest bezpośrednią kontynuacją Traktatu o władzy. Podobnie jak wszystkie powojenne pisma Jouvenela, książka ta szeroko odwołuje się do dzieł greckiego i rzymskiego antyku, chrześcijaństwa i klasycznego liberalizmu. Jest to prawdopodobnie najbardziej wnikliwe dzieło filozofii politycznej Jouvenela. Podjął w nim próbę przekierowania nauk politycznych z wąskiej analizy legitymizacji i tego, kto sprawuje władzę, na szerszą refleksję nad naturą autorytetu w wolnych społecznościach politycznych. W związku z tym miał nadzieję uwolnić niezbędne pojęcie „dobra wspólnego” od jego historycznej identyfikacji z małymi, homogenicznymi wspólnotami politycznymi zalecanymi przez filozofów politycznych, takich jak Platon i Rousseau. Dobro wspólne nie jest aprioryczną koncepcją, którą należy narzucić z góry, ale raczej pociąga za sobą ciągły wysiłek na rzecz utrzymania więzi społecznych w otwartym, dynamicznym społeczeństwie. Sprzeciwia się przekonaniu, że ludzka wola może kiedykolwiek stworzyć podstawy ludzkiego i wolnego porządku moralnego i obywatelskiego, jednocześnie odrzucając wszelkie wysiłki zmierzające do petryfikacji społeczeństwa poprzez stworzenie ponadczasowego porządku politycznego wolnego od konfliktów. Jouvenel wyobrażał sobie społeczeństwo otwarte na wiele prywatnych inicjatyw, w którym mężowie stanu świadomie dążą do zachowania ram obywatelskiego zaufania.
Jouvenel był uznanym członkiem Stowarzyszenia Mont Pelerin, światowej organizacji intelektualistów i ekonomistów założonej w 1947 r. przez Friedricha A. von Hayeka w celu obrony wolnego rynku i wolnego społeczeństwa przed jego kolektywistycznymi krytykami. Opuścił jednak stowarzyszenie w 1960 r. z powodu filozoficznych zastrzeżeń do tego, co uważał za jego nadmiernie libertariańską orientację. Mimo to jego książka z 1952 r., Redystrybucja, pozostaje powszechnie podziwiana przez libertarian i klasycznych liberałów. Praca ta zidentyfikowała integralny związek między rządowymi wysiłkami na rzecz redystrybucji dochodów a bezprecedensową centralizacją władzy państwowej. Argumentował również, że zakrojone na szeroką skalę wysiłki na rzecz redystrybucji radykalnie zmieniają charakter społeczeństwa, przenosząc wpływy ze starych elit arystokratycznych i burżuazyjnych na nową, bezduszną klasę zarządców. Sprzeciw Jouvenela wobec projektów redystrybucyjnych nigdy nie był związany z relatywizmem moralnym w polityce publicznej czy „wyborem publicznym”. Jak ujął to w eseju z 1960 r., „osądy, które wydajemy na temat jakości życia, nie są jedynie wyrazem indywidualnej fantazji, ale dążą do obiektywnej wartości, jakkolwiek określonej w przybliżeniu”. Dlatego też w coraz większym stopniu kierował swoją uwagę na zapewnianie udogodnień życiowych z perspektywy materialistycznych trosk współczesnego społeczeństwa. Jednocześnie nie miał złudzeń co do zdolności kolektywizmu do stworzenia ludzkiej i wolnościowej alternatywy dla tego, co nazywał „cywilizacją władzy”. W późniejszych latach stał się zdroworozsądkowym rzecznikiem ochrony środowiska, przyjaznym rozwiązaniom rynkowym i jednocześnie troszczącym się o ochronę „domu” godnego człowieka. Pisał również szeroko na temat „prognozowania”, jak w swojej książce z 1967 roku, The Art of Conjecture, jako że świadoma refleksja nad przyszłością była niezbędna do rozważnego osądu w warunkach nowoczesności. Jego ostatnia duża praca, Marx et Engels: La Longue Marche z 1983 r., analizowała ekonomiczną, filozoficzną i polityczną myśl Marksa i Engelsa. Zaskakująco przychylne nastawienie Jouvenela do myśli Marksa zaniepokoiło niektórych jego konserwatywnych i klasycznie liberalnych wielbicieli. Praca ta jednak oskarżyła Marksa o to, że nie oddał sprawiedliwości ścisłemu związkowi między inicjatywą w sferze intelektualnej a wolnością w sferze gospodarczej. Jouvenel przedstawił jednoznacznie negatywną ocenę politycznego dziedzictwa Marksa: twierdził, że myśl Marksa „otwiera drogę, mimowolnie, niemniej logicznie, do despotycznych reżimów”.
Dojrzałe refleksje Jouvenela są bogate i zróżnicowane, nieredukowalne do utartych dziś kategorii ideologicznych. Wszystkie jego pisma łączy głęboka troska o ożywienie społecznych i konstytucyjnych ograniczeń „władzy”, o ożywienie „autorytetów społecznych”, które „określają ramy” i „chronią” życie człowieka, oraz ożywcza refleksja filozoficzna nad wymogami „dobra wspólnego” w otwartym, dynamicznym społeczeństwie.