Autor: Jan Iwanik
Wersja PDF
Posłuchaj komentarza w wersji audio (mp3, 2,8MB).

W wolnym społeczeństwie system cenowy służy do przesyłania sygnałów pomiędzy nieznającymi się osobiście ludźmi. Każda ingerencja w ten społeczny system nerwowy osłabia jakąś ludzką działalność.
Europejski Trybunał Sprawiedliwości wydał właśnie orzeczenie zakazujące ubezpieczycielom wykorzystywania informacji o płci ubezpieczonego do wyceny ryzyka. Podstawę orzeczenia stanowi zasada o „konieczności zachowania równości pomiędzy kobietami a mężczyznami w każdym aspekcie życia”. Wyrok narusza wolność ustalania warunków kontraktów pomiędzy ludźmi i dlatego jest niesprawiedliwy.
Ponieważ wyrok wypacza także spontaniczny system cenowy na rynku ryzyka, będzie on mieć niekorzystny wpływ na zarządzanie ryzykiem w społeczeństwie.
Klienci towarzystw ubezpieczeniowych mogą oczekiwać nieznacznego pogorszenia się jakości usług lub wzrostu cen. Najlepszą odpowiedzią na zmiany cen ubezpieczeń jest przemyślenie własnych ryzykownych działań, takich jak prowadzenie samochodu czy podróżowanie, i ewentualne ich ograniczenie lub zintensyfikowanie.
Przykładowo młodzi mężczyźni są średnio znacznie gorszymi kierowcami niż młode kobiety, dlatego ich składki ubezpieczeniowe są wyższe. Ta różnica pełni ważną funkcję społeczną, ogranicza bowiem liczbę młodych mężczyzn prowadzących samochody, a więc niebezpiecznych kierowców. Wyrok Trybunału sprawi, że ceny dla obu płci się wyrównają. Młodzi mężczyźni mogą więc zastanowić się nad wcześniejszym zakupem samochodu, a młode kobiety mogą poczekać z tym dłużej.
Pracownicy towarzystw ubezpieczeniowych mogą się spodziewać mniejszej satysfakcji z pracy, ponieważ niektóre naturalne i spontaniczne sposoby taryfikacji zostaną zastąpione postanowieniami dyrektywy. Ich firmy są częścią systemu nerwowego społeczeństwa i ulegną osłabieniu. Z tego powodu należy wykazać dodatkową ostrożność przy rozpoczynaniu nowych projektów i wprowadzaniu innych zmian.
Osoby zainteresowane tym, dlaczego zapadają podobne wyroki, zachęcam do przeczytania przemówienia Johna Galta.
Natomiast pozostali, przechodząc przez ulicę, powinni bardziej uważać na pędzące samochody prowadzone przez młodych mężczyzn.
Pliiis, tylko nie te kilometry słowotoku Rand...
Odpowiedz
A' propos przemówienia Johna Galta - może by tak je przetłumaczyć i wrzucić tutaj. Mozna też przeczytać i wrzucić mp3 albo i video z animacjami.
Odpowiedz
Ale to juz jest przetłumaczone. Z prawami autorskimi etc...
Odpowiedz
A ten link podany w artykule to nie łamie praw autorskich należących do Objectivist Centre? Kto ma prawo do polskiego tłumaczenia? Zysk i S-ka? Czy nie można z nimi pogadać aby to nagrać a jak nie to można przetłumaczyć po swojemu z linka podanego w artykule. Na pewno będą różnice jakieś.
Odpowiedz
Prawa autorskie mnie dobiją...
Odpowiedz
Na blogu Tomasza Gabisia ukazało się tłumaczenie kapitalnego tekstu o "równym traktowaniu" autorstwa Rolanda Baadera - "Unia Europejska na drodze do moralno-ideologicznej dyktatury":
http://www.tomaszgabis.pl/?p=519
Odpowiedz
„konieczności zachowania równości pomiędzy kobietami a mężczyznami w każdym aspekcie życia”.
I tak trzymać. IMHO najważniejszym dowodem na istnienie dyskryminacji kobiet jest to że muszą one rodzic 100% dzieci podczas gdy stanowią ok 52% populacji. Komisja europejska powinna natychmiast nakazać aby przynajmniej 48% dzieci rodzili mężczyźni a każdy kraj członek UE, który nie zastosuje się do stosownej dyrektywy powinien być karany grzywną na poziomie własnych aktualnych wpłat do budżetu UE. Kwota ta powinna być podzielona pomiędzy skład komisji uchwalającej odpowiednie prawo z obowiązkiem corocznego przekazywania 10% wpływu z tych kar na moje konto tytułem praw autorskich.
Pozdrawiam
Ilat
Uwaga. Wszystkie prawa autorskie do powyższego pomysłu są zastrzeżone a wykorzystanie wymaga każdorazowj zgody autora.
PS. To tak na wszelki wypadek bo jakiś kretyn, urzędas UE mógłby naprawdę to wprowadzić.
Jeśli jednak tak zrobią to zobowiązuję się do przekazywania 100% wpłat z tytułu praw autorskich do pow, pomysłu na konto Instytutu Misesa :-)
Odpowiedz
:) :)
"Jeśli jednak tak zrobią to zobowiązuję się do przekazywania 100% wpłat z tytułu praw autorskich do pow, pomysłu na konto Instytutu Misesa :-)"
I potem się rozejdzie po necie, że IM jest finansowany przez UE :)
Odpowiedz
Chyba zacznę kolekcjonować te wszystkie nowelizacje, bo potem znowu będzie na wolny rynek i chciwych kapitalistów...
Odpowiedz
Argumentacja p. Iwanika jest bardzo niejasna.
1) "system cenowy służy do przesyłania sygnałów pomiędzy nieznającymi się osobiście ludźmi"
czyli między znającymi się już nie? Poza tym do czego nam tu teoria sygnałów?
2) "Wyrok narusza wolność ustalania warunków kontraktów pomiędzy ludźmi"
tu akurat chodzi o umowę między człowiekiem a instytucją
3) "wyrok wypacza także spontaniczny system cenowy na rynku ryzyka"
nie ma czegoś takiego jak "spontaniczny system cenowy" - istnieje mnóstwo zakłóceń jak interwencjonizm państwa, UE, oligopole, zmowy cenowe, damping itd.
4) "Każda ingerencja w ten społeczny system nerwowy osłabia jakąś ludzką działalność"
zdanie zbyt ogólne żeby mogło być prawdziwe ;-) A tych ingerencji jest wiele i są immanentną cechą organizacji społeczeństw.
Odpowiedz