Zamiast fiskusowi oddaj Misesowi!
KRS: 0000174572
Powrót
Metaekonomia

Hollenbeck: Złożoność zmian klimatycznych - o metodzie naukowej i jej wyzwaniach 

0
Frank Hollenbeck
Przeczytanie zajmie 5 min
Hollenbeck_Złożoność zmian klimatycznych - o metodzie naukowej i jej wyzwaniach
Pobierz w wersji
PDF EPUB MOBI

Źródło: mises.org 

Tłumaczenie: Jakub Juszczak  

Nauki fizyczne znacząco wpłynęły na rozwój stanu wiedzy, począwszy od wyjaśnienia działania najprostszych zjawisk. W przypadku takiego elementarnego zjawiska mamy do czynienia z ograniczoną liczbą istotnych zmiennych, z których każda jest identyfikowalna i mierzalna. Pozwala nam to na przeprowadzenie eksperymentu naukowego. W takim badaniu utrzymujemy wszystkie inne wielkości na niezmiennym poziomie i badamy wpływ jednej zmiennej na zachowanie danego zjawiska. Możemy zatem zmierzyć kierunek zmian tej wielkości oraz określić jej wpływ na zachowanie się badanego zjawiska. Następnie możemy przeprowadzić ten sam eksperyment dla wszystkich innych zmiennych po to, aby określić ich wpływ i względne znaczenie. Możemy zidentyfikować, które uprzednio założone relacje są poprawne, a które błędne. Możemy wyciągać wnioski na podstawie hipotez dotyczących prostych zjawisk. 

Z drugiej strony bardziej złożone zjawiska mają co najmniej kilka niemierzalnych bądź nieobserwowalnych czynników czy zmiennych, których wpływ i wzajemne interakcje mogą się względem siebie różnić. W związku z tym niemożliwe jest przeprowadzenie eksperymentu naukowego w celu oddzielenia wpływu każdego czynnika. To znacznie ogranicza wartość dowodów empirycznych lub historycznych dotyczących złożonych zjawisk, ponieważ niemożliwe jest odróżnienie związku przyczynowego od prostej korelacji. Ekonomiści znają ten problem aż za dobrze. 

Ponad sto lat temu granice empiryzmu w ekonomii zostały jasno określone. W artykule „The Elasticity of Demand for Wheat” (Elastyczność popytu na pszenicę) R.A. Lehfeldt (1914) próbował określić elastyczność popytu, analizując historyczne dane dotyczące zmian ceny pszenicy w stosunku do zmian jej konsumpcji. Próbował skorygować zmiany innych czynników (przy zachowaniu klauzuli ceteris paribus) i stwierdził, że elastyczność popytu na pszenicę jest dodatnia, a dokładniej wynosi 0,6. 

Czy powinniśmy wnioskować z tego badania, że krzywa popytu na pszenicę jest nachylona w górę? Czy to badanie empiryczne nie wykazało czasem, że teoria ekonomiczna jest błędna? Czy powinniśmy ponownie przeanalizować założenia danej teorii? 

Każdy rozsądny ekonomista wyjaśniłby, że to, co obserwujemy, to nie punkty na niezmiennej krzywej popytu, ale stale zmieniające się punkty przecięcia między popytem a podażą lub punkty poruszające się w kierunku takiego stanu równowagi. Krzywa popytu jest jak fotografia: jest ważna tylko dla danej sytuacji, ponieważ inne czynniki stale się zmieniają, tak że pozycje krzywych różnią się w zależności od rozważanego przypadku. Niemożliwe jest empiryczne zmierzenie nachylenia krzywej popytu. Jest to odzwierciedlenie zasady nieoznaczoności Heisenberga w fizyce, ilustrującej nieodłączne trudności w jednoczesnym określeniu położenia i pędu obiektu. 

darowizna.jpg

Jednak wiele innych badań empirycznych od czasów 1914 r., przeprowadzonych na różnych towarach i usługach, wykazało odwrotną zależność pomiędzy ceną a popytem na dane dobro. Empiryzm jedynie wspiera tę złożoną hipotezę — nigdy nie może jej udowodnić. 

Ekonomiści, zasadniczo, mieli niewiele do powiedzenia na temat zmian klimatycznych, chociaż regularnie zajmują się podobnie złożonymi zjawiskami. Gdy jednak ekonomiści wypowiadali się na temat zmian klimatycznych, tylko pogarszali sytuację. William Nordhaus otrzymał Nagrodę Nobla w 2018 r. za swoją pracę nad zintegrowanym modelem oceny, który według niego mierzy wpływ zmian klimatu spowodowanych przez człowieka na gospodarkę. 

Mamy do czynienia z dwoma złożonymi zjawiskami: zmianami klimatycznymi spowodowanymi przez człowieka oraz ich wpływem na gospodarkę, a także procesem opracowywania modelu matematycznego opisującego te wzajemne interakcje. Nieważne, że wiele czynników w analizie Nordhausa jest niemożliwych do zmierzenia, a te, które są można zmierzyć, mają wpływ oraz wykazują interakcje, które są albo niestabilne, albo niemierzalne. Ponadto wszelkie miary tych wpływów są jedynie szacunkami statystycznymi. Regułą statystyczną jest to, że im więcej obejmuje model, tym większa jest otrzymywana wariancja wyników. Różnice w opiniach na temat hipotez dotyczących złożonych zjawisk nie są niczym dziwnym i są porządku dziennym. Te różnice zdań byłyby nieistotne, gdyby pozostały na etapie dyskusji naukowej. Ale Nordhaus w swoim przemówieniu zalecił rządom nałożenie ograniczeń (np. limitów i handlu, podatków węglowych i regulacji) w celu spowolnienia emisji CO2. Porozumienie paryskie z 2015 r., w którym 195 sygnatariuszy zobowiązało się do walki ze zmianami klimatu, miało na celu ograniczenie globalnego ocieplenia do „znacznie poniżej” 2ºC do końca wieku i „kontynuowanie wysiłków” w celu utrzymania ocieplenia w bezpieczniejszym limicie 1,5ºC. 

Więcej na temat analizy ekonomicznej globalnego ocieplenia, pisze Mateusz Benedyk:
factory33.jpg

Ekonomia środowiskowa

Benedyk: Ekonomia a zmiana klimatu

Jedno z badań wykazało, że spalanie paliw kopalnych generuje ponad 75% antropogenicznych emisji gazów cieplarnianych i ponad 90% emisji dwutlenku węgla. Paliwa kopalne wydobywane z obecnie wykorzystywanych złóż ropy naftowej, gazu ziemnego i węgla, jeśli zostaną zużyte, są więcej niż wystarczające do przekroczenia limitu 1,5ºC. Wydobycie paliw kopalnych z nowych złóż ropy naftowej i gazu jest sprzeczne z limitem 1,5ºC, zgodnie z raportem Międzynarodowego Instytutu Zrównoważonego Rozwoju i Międzynarodowej Agencji Energii. 

Mamy więc do czynienia z jedną stroną debaty klimatycznej ograniczającą życie, wolność i własność innych w oparciu o coś, co zawsze pozostanie niesprawdzoną hipotezą. Niedawne badanie wykazało, że 99,9% badań klimatu jest zgodnych w stosunku do tego, że ludzie wpływają na zmiany klimatu. Musimy się jednak zastanowić, ilu z tych autorów informuje czytelników o ograniczeniach swoich wniosków? Czy naprawdę możemy nazywać ich naukowcami, jeśli nie stosują ani nie omawiają użytej metody naukowej? 

W treści ostatniego raportu Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu ONZ umyka jedna ważna konkluzja: „W badaniach i modelowaniu klimatu powinniśmy uznać, że mamy do czynienia z nieliniowym systemem dynamicznym o chaotycznym charakterze, który wykazuje w swojej strukturze szereg sprzężeń zwrotnych. zatem długoterminowe przewidywanie przyszłych stanów klimatu w czasie nie jest możliwe”. Ta złożoność prowadzi do ważnego wniosku: uznania ograniczonej wiedzy na temat zmian klimatu spowodowanych przez człowieka. 

W świecie, w którym często przebijają się wyraziste opinie, prawdziwa dyskusja na temat zmian klimatu powinna rozpocząć się od pokornego przyznania się, uznając ograniczenia ludzkiej wiedzy. Równoważenie wiedzy naukowej, względów ekonomicznych i decyzji politycznych w tym skomplikowanym krajobrazie wymaga zniuansowanego podejścia, które szanuje zarówno immanentną złożoność systemu klimatycznego, jak i nieodłączną niepewność w modelowaniu matematycznym i generowanych prognozach. 

Jednak w naszym świecie, nastawionym na opinie, a nie fakty, taka pokora jest mało prawdopodobna. 

Źródło ilustracji: Pixabay

Kategorie
Ekonometria i badania ilościowe Ekonomia środowiskowa Metaekonomia


Nasza działalność jest możliwa dzięki wsparciu naszych Darczyńców, zostań jednym z nich.

Zobacz wszystkie możliwości wsparcia

Wesprzyj Instytut, to dzięki naszym Darczyńcom wciąż się rozwijamy

Czytaj również

Tłumaczenia

Lee: Dziękuję ci, silniku spalinowy, za oczyszczenie środowiska

Silnik spalinowy emituje oczywiście zanieczyszczenia – nie ma czegoś takiego, jak darmowy obiad. Jednak zanim zaczniemy coś krytykować ze względu na zbyt wysokie koszty, musimy się zastanowić nad tym, jakie są koszty alternatywnych rozwiązań. Gdy podejdziemy do tej kwestii poważnie, zauważymy, że pozytywny wpływ silnika na środowiska jest imponujący, emituje on bowiem mniej zanieczyszczeń niż zwierzęta, które zastępuje. Co więcej, urządzenia wykorzystujące silnik spalinowy emitują coraz mniej zanieczyszczeń. Oddajmy hołd silnikowi spalinowemu za jego wkład w czystsze i zdrowsze środowisko.

Block-Ochrona-srodowiska-a-wolnosc-gospodarcza.jpg

Ekonomia środowiskowa

Block: Ochrona środowiska a wolność gospodarcza - głos za prawami własności

Niniejsza praca jest próbą pogodzenia ochrony środowiska z wolnością gospodarczą. Zanim podejmiemy ten iście donkiszotowski wysiłek, musimy się upewnić, że obie koncepcje są dla nas jasne. Ochronę środowiska można przedstawić jako punkt widzenia, według którego istnieją ogromne korzyści z czystej wody i powietrza, a także ograniczenia wymieralności gatunków zagrożonych. Zwolennicy tej filozofii przywiązują szczególną wagę do ocalenia i zwiększenia populacji gatunków roślin i zwierząt zagrożonych wyginięciem, oraz do takich problemów jak hałas, emisja pyłów, wycieki ropy naftowej, efekt cieplarniany czy rozrzedzanie warstwy ozonowej.

Munger_W-większości-przypadków-recykling-szkodzi-środowisku.jpg

Ekonomia środowiskowa

Munger: W większości przypadków recykling szkodzi środowisku

Branża recyklingu sprzedaje ludziom odpusty, dając im moralne przyzwolenie na zaśmiecanie?


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.